Ostatnio czytałam trochę na temat odkwaszających i oczyszczających właściwości soku z kiszonej kapusty. I okazało się, że pod tym względem jest on rewelacyjny. Dla przypomnienia i dla tych, którzy nie wiedzą, dodam, że m.in. właśnie to, co kwaśne (na przykład kiszonki czy grejpfruty) ma działanie odkwaszające na organizm. Natomiast do popularnych zakwaszaczy zaliczyć można cukier, białą mąkę i... stres. Tak więc dieta większości ludzi i stres (któż dziś jest od niego wolny?) są z reguły zakwaszające. Jednym ze sposobów odkwaszenia organizmu (czyli utrzymania pH na właściwym poziomie) jest sok z kiszonej kapusty. W tym celu należy go pić trzy razy dziennie, przynajmniej pół godziny przed posiłkiem (także na czczo).
Wiosna to dobry czas na przeprowadzenie takiej "kuracji" - znawcy tematu właśnie wiosną zalecają jeść kiszonki.
Jakie jeszcze dobroczynne działanie ma sok z kiszonej kapusty? Podnosi odporność organizmu, dobrze działa na układ moczowy, oddechowy, wątrobę, śledzionę, działa także przeciwnowotworowo.
Ponadto sama kapusta kiszona zawiera enzymy pomagające w trawieniu błonnika i tłuszczów, a enzymy mlekowe kapusty działają silnie dezynfekująco na przewód pokarmowy.
Mając na uwadze powyższe, postanowiłam sobie sprawić taką "kurację", ale trochę ją urozmaiciłam. W sposób bardzo prosty. A mianowicie zmiksowałam sok z kapusty kiszonej z wodą (1:1) wraz z dwiema garściami zielonej pietruszki.
Rewelacja :-)
Składniki:
1/2 szklanki soku z kiszonej kapusty
1/2 szklanki wody mineralnej niegazowanej
2 garści natki pietruszki
Grejpfrut. pH. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńJak to kiedyś powiedział Bonaparte: "Tylko ten nie popełnia błędów, kto nic nie robi" ;-)
Usuń