Przepis pochodzi z książki "Kwiatowa uczta" Małgorzaty Kalemby-Dróżdż. Ja pamiętam z dzieciństwa, że zrywałam kwiatki koniczyny właśnie po to, by wysysać z nich słodki nektar. Koniczyna ma przyjemny zapach i łagodny, słodki smak. Podobno w Irlandii w czasach głodu suszone kwiaty białej koniczyny mielono na mąkę i pieczono z niej chleb. Można więc powiedzieć, że jest uniwersalnym kwiatem :-)
Leczniczo może być stosowana jako środek przeciwzapalny i przeciwbólowy.
Składniki na 1 porcję:
4-6 kwiatów koniczyny
150 ml wody
Kwiaty należy najpierw oczyścić, następnie zalać wrzątkiem i parzyć pod przykryciem kilka minut.
Dodaję do akcji:
Organizator: Katarzyna
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za Twój komentarz. Miło mi, że tutaj jesteś.