Dziś znów będzie słodko. Albo raczej słodko-kwaśno :-) Jakiś czas temu dostałam przepis na to oryginalne ciasto (bo upieczone w słoiku). No i kupiłam (w końcu!) słoiki do pieczenia i zabrałam się do roboty :-) Przepis nieco zmieniłam, bo zamiast mąki pszennej dodałam zmielone migdały. Ale ta zamiana okazała się bardzo korzystna. Konsystencja i smak ciasta przypomina... cytrynowy sernik. Mocno cytrynowy. Spróbujcie sami ;-)
Ciasto można także podarować komuś w prezencie - trzeba tylko zaraz po upieczeniu zawekować słoik i... przyozdobić wstążeczką ;-)
Składniki na 4 słoiki typu WECK, po 290 ml każdy:
250 g zmielonych migdałów bez skórki
1/2 kostki masła
1 szklanka cukru trzcinowego
4 jajka
2 łyżeczki proszku do pieczenia
sok z dwóch cytryn
masło do wysmarowania słoików
Wykonanie:
Wysmarować słoiki masłem. Piekarnik nagrzać do 175 stopni (przed nagrzaniem wyjąć z niego ruszt - nie może być gorący).
Oddzielić żółtka od białek. Białka ubić na sztywno, żółtka utrzeć z cukrem i masłem na gładką masę.
Proszek do pieczenia wymieszać z migdałami i połączyć z masą. Dodać sok z cytryn. Całość wymieszać i dodać ubite białka.
Napełnić słoiki ciastem do 2/3 wysokości i ustawić bez pokrywek na zimnym ruszcie. To ważne, aby słoiki nie pękły. Do piekarnika wsunąć zimny ruszt z ustawionymi słoikami i piec przez około 50 minut. Po tym czasie sprawdzić drewnianym patyczkiem (lub wykałaczką) czy ciasto jest upieczone (jeśli ciasto przykleja się do patyczka należy piec je kilka minut dłużej).
Ciasto podawać w słoikach, z owocami lub/i bitą śmietaną.
Smacznego :-)
Dołączam do akcji
poniedziałek, 31 marca 2014
niedziela, 30 marca 2014
Domowe trufle
To jest po prostu niebo w gębie :-) Zrobiłam je dziś po raz pierwszy, ale na pewno nie ostatni. Przygotowanie ich jest banalnie proste. A zapakowane do pudełeczka mogą być oryginalnym, słodkim prezentem :-)
Sładniki:
200 g ciemnej czekolady
200 ml śmietany 30%
Kakao
Wykonanie:
Czekoladę zetrzeć na tarce o drobnych oczkach. Wymieszać ze śmietaną, a następnie zmiksować, aż składniki dobrze się połączą.
Uformować kulki dowolnej wielkości (im mniejsze, tym trufli będzie więcej). Jeśli na tym etapie uformowanie kulek sprawia trudność, można wstawić masę na kilkanaście minut do lodówki.
Każdą kulkę obtoczyć dokładnie w kakao.
Wstawić do lodówki na 2 godziny.
Podawać w papilotkach.
Trufle można przechowywać w lodówce do 10 dni, ale kto by tyle wytrzymał ;-)
Sładniki:
200 g ciemnej czekolady
200 ml śmietany 30%
Kakao
Wykonanie:
Czekoladę zetrzeć na tarce o drobnych oczkach. Wymieszać ze śmietaną, a następnie zmiksować, aż składniki dobrze się połączą.
Uformować kulki dowolnej wielkości (im mniejsze, tym trufli będzie więcej). Jeśli na tym etapie uformowanie kulek sprawia trudność, można wstawić masę na kilkanaście minut do lodówki.
Każdą kulkę obtoczyć dokładnie w kakao.
Wstawić do lodówki na 2 godziny.
Podawać w papilotkach.
Trufle można przechowywać w lodówce do 10 dni, ale kto by tyle wytrzymał ;-)
sobota, 29 marca 2014
Koktajl wiosenny
Dziś kolejny przepis na koktajl. Bez cukru. Bez miodu. O bardzo ciekawym smaku :-)
Składniki:
1 różowy grejpfrut
1 łodyga selera naciowego
garść zielonej pietruszki
1 szklanka wody
Wykonanie:
Grejpfruta obrać, podzielić na cząstki.
Seler umyć, pokroić. Pietruszkę umyć.
Wszystko wrzucić do blendera, dodać wodę i zmiksować.
Dodaję do akcji "Wiosenne koktajle"
Składniki:
1 różowy grejpfrut
1 łodyga selera naciowego
garść zielonej pietruszki
1 szklanka wody
Wykonanie:
Grejpfruta obrać, podzielić na cząstki.
Seler umyć, pokroić. Pietruszkę umyć.
Wszystko wrzucić do blendera, dodać wodę i zmiksować.
Dodaję do akcji "Wiosenne koktajle"
wtorek, 25 marca 2014
Eliksir odmładzający skórę
Przepis pochodzi z książki Marka Bardadyna "Kody młodości". W tej książce znalazłam wiele wartościowych "eliksirów", wpływających pozytywnie na samopoczucie i urodę :-)
Na dziś wybrałam eliksir odmładzający skórę. Substancje odmładzające zawarte w składnikach tego eliksiru znajdują się w maksymalnych ilościach i - wg autora - najszybciej poprawiają wygląd zewnętrzny. Szczególnie dotyczy to nawodnienia skóry i jej zdolności regeneracyjnych, co przejawia się m.in. w postaci wygładzania zmarszczek ;-)
Wiśnie - zawierają potas, fosfor oraz witaminę C i beta-karoten. Występujące w nich flawonoidy, które aktywnie chronią kolagen, zapobiegają powstawaniu zmarszczek.
Zarodki pszenne - są cennym źródłem wielu witamin i minerałów. Zawierają duże ilości dwóch ważnych przeciwutleniaczy - witaminy E i cynku. Cynk występujący w zarodkach pszennych w towarzystwie witaminy E ma silne właściwości odmładzające skórę i tkankę łączną, zapobiega też wysuszaniu skóry. Kwasy tłuszczowe znajdujące się w zarodkach pszennych wykazują silne właściwości wspomagające pracę układu nerwowego, podnoszą odporność na stres.
Skrzyp polny - jest rośliną szczególnie bogatą w krzem. Niedobór krzemu objawia się przedwczesnym starzeniem organizmu. W przypadku jego niedoboru obserwujemy problemy z włosami, paznokciami oraz osłabienie naczyń krwionośnych, które stają się mało elastyczne, a przez to bardziej podatne na zmiany miażdżycowe.
Składniki:
1 szklanka mleka sojowego
niepełna szklanka wiśni bez pestek (ja użyłam wiśni ze słoika, ale w sezonie oczywiście świeże)
2 łyżeczki zarodków pszennych
1 łyżeczka melasy trzcinowej
1/2 łyżeczki skrzypu polnego
Miksujemy i pijemy :-)
Na dziś wybrałam eliksir odmładzający skórę. Substancje odmładzające zawarte w składnikach tego eliksiru znajdują się w maksymalnych ilościach i - wg autora - najszybciej poprawiają wygląd zewnętrzny. Szczególnie dotyczy to nawodnienia skóry i jej zdolności regeneracyjnych, co przejawia się m.in. w postaci wygładzania zmarszczek ;-)
Wiśnie - zawierają potas, fosfor oraz witaminę C i beta-karoten. Występujące w nich flawonoidy, które aktywnie chronią kolagen, zapobiegają powstawaniu zmarszczek.
Zarodki pszenne - są cennym źródłem wielu witamin i minerałów. Zawierają duże ilości dwóch ważnych przeciwutleniaczy - witaminy E i cynku. Cynk występujący w zarodkach pszennych w towarzystwie witaminy E ma silne właściwości odmładzające skórę i tkankę łączną, zapobiega też wysuszaniu skóry. Kwasy tłuszczowe znajdujące się w zarodkach pszennych wykazują silne właściwości wspomagające pracę układu nerwowego, podnoszą odporność na stres.
Skrzyp polny - jest rośliną szczególnie bogatą w krzem. Niedobór krzemu objawia się przedwczesnym starzeniem organizmu. W przypadku jego niedoboru obserwujemy problemy z włosami, paznokciami oraz osłabienie naczyń krwionośnych, które stają się mało elastyczne, a przez to bardziej podatne na zmiany miażdżycowe.
Składniki:
1 szklanka mleka sojowego
niepełna szklanka wiśni bez pestek (ja użyłam wiśni ze słoika, ale w sezonie oczywiście świeże)
2 łyżeczki zarodków pszennych
1 łyżeczka melasy trzcinowej
1/2 łyżeczki skrzypu polnego
Miksujemy i pijemy :-)
niedziela, 23 marca 2014
Zielony odkwaszacz
Ostatnio czytałam trochę na temat odkwaszających i oczyszczających właściwości soku z kiszonej kapusty. I okazało się, że pod tym względem jest on rewelacyjny. Dla przypomnienia i dla tych, którzy nie wiedzą, dodam, że m.in. właśnie to, co kwaśne (na przykład kiszonki czy grejpfruty) ma działanie odkwaszające na organizm. Natomiast do popularnych zakwaszaczy zaliczyć można cukier, białą mąkę i... stres. Tak więc dieta większości ludzi i stres (któż dziś jest od niego wolny?) są z reguły zakwaszające. Jednym ze sposobów odkwaszenia organizmu (czyli utrzymania pH na właściwym poziomie) jest sok z kiszonej kapusty. W tym celu należy go pić trzy razy dziennie, przynajmniej pół godziny przed posiłkiem (także na czczo).
Wiosna to dobry czas na przeprowadzenie takiej "kuracji" - znawcy tematu właśnie wiosną zalecają jeść kiszonki.
Jakie jeszcze dobroczynne działanie ma sok z kiszonej kapusty? Podnosi odporność organizmu, dobrze działa na układ moczowy, oddechowy, wątrobę, śledzionę, działa także przeciwnowotworowo.
Ponadto sama kapusta kiszona zawiera enzymy pomagające w trawieniu błonnika i tłuszczów, a enzymy mlekowe kapusty działają silnie dezynfekująco na przewód pokarmowy.
Mając na uwadze powyższe, postanowiłam sobie sprawić taką "kurację", ale trochę ją urozmaiciłam. W sposób bardzo prosty. A mianowicie zmiksowałam sok z kapusty kiszonej z wodą (1:1) wraz z dwiema garściami zielonej pietruszki.
Rewelacja :-)
Składniki:
1/2 szklanki soku z kiszonej kapusty
1/2 szklanki wody mineralnej niegazowanej
2 garści natki pietruszki
Wiosna to dobry czas na przeprowadzenie takiej "kuracji" - znawcy tematu właśnie wiosną zalecają jeść kiszonki.
Jakie jeszcze dobroczynne działanie ma sok z kiszonej kapusty? Podnosi odporność organizmu, dobrze działa na układ moczowy, oddechowy, wątrobę, śledzionę, działa także przeciwnowotworowo.
Ponadto sama kapusta kiszona zawiera enzymy pomagające w trawieniu błonnika i tłuszczów, a enzymy mlekowe kapusty działają silnie dezynfekująco na przewód pokarmowy.
Mając na uwadze powyższe, postanowiłam sobie sprawić taką "kurację", ale trochę ją urozmaiciłam. W sposób bardzo prosty. A mianowicie zmiksowałam sok z kapusty kiszonej z wodą (1:1) wraz z dwiema garściami zielonej pietruszki.
Rewelacja :-)
Składniki:
1/2 szklanki soku z kiszonej kapusty
1/2 szklanki wody mineralnej niegazowanej
2 garści natki pietruszki
piątek, 21 marca 2014
Drożdżowe ciasto z wiśniami i ananasem
Zapach drożdżowego ciasta zawsze przywołuje u mnie dobre wspomnienia. I wcale nie chodzi o święta. To trochę taka magia dzieciństwa, spokoju, bezpieczeństwa. I to przyjemne oczekiwanie "kiedy ciasto się wreszcie upiecze" :-)
Tak więc postanowiłam na chwilę wrócić do tych miłych chwil z przeszłości i pokusiłam się o upieczenie drożdżowego ciasta. Rzadko to robię, ale tym razem postanowiłam, że będzie wyjątkowe :-) I było. Zamiast mleka krowiego użyłam owsianego, ale myślę, że każde inne roślinne sprawdzi się równie dobrze.
Składniki:
1 szklanka wiśni z kompotu (oczywiście bez pestek)
1 szklanka ananas pokrojonego w kostkę (może być z puszki)
1/3 kostki masła
3/4 szklanki cukru trzcinowego
2 garści czipsów kokosowych
1 szklanka mleka roślinnego (owsiane, sojowe, migdałowe itp.)
2 szklanki mąki pszennej
1 opakowanie suszonych drożdży
Wykonanie:
W garnku lekko podgrzać mleko razem z masłem tak, aby masło się roztopiło.
W oddzielnym naczyniu dokładnie wymieszać: mąkę, cukier i drożdże.
Gotową mieszankę powoli wsypać do mleka, mieszając drewnianą łyżką.
Wyrobić ciasto rękami przez około 10 minut, a następnie odstawić w ciepłe miejsce do wyrośnięcia na 30-40 minut.
Po tym czasie jeszcze przez chwilę wyrobić ciasto i przełożyć do formy (o śr. 26 cm), wysmarowanej wcześniej masłem. Na wierzchu ułożyć owoce (można je lekko wcisnąć w ciasto), posypać czipsami kokosowymi i wstawić do piekarnika, nagrzanego do 180 stopni na około 50 minut.
A teraz pozostaje już tylko relaksowanie się przy rozchodzącym się zapachu pieczonego ciasta, a potem... delektowanie jego niepowtarzalnym smakiem :-)
Smacznego.
Tak więc postanowiłam na chwilę wrócić do tych miłych chwil z przeszłości i pokusiłam się o upieczenie drożdżowego ciasta. Rzadko to robię, ale tym razem postanowiłam, że będzie wyjątkowe :-) I było. Zamiast mleka krowiego użyłam owsianego, ale myślę, że każde inne roślinne sprawdzi się równie dobrze.
Składniki:
1 szklanka wiśni z kompotu (oczywiście bez pestek)
1 szklanka ananas pokrojonego w kostkę (może być z puszki)
1/3 kostki masła
3/4 szklanki cukru trzcinowego
2 garści czipsów kokosowych
1 szklanka mleka roślinnego (owsiane, sojowe, migdałowe itp.)
2 szklanki mąki pszennej
1 opakowanie suszonych drożdży
Wykonanie:
W garnku lekko podgrzać mleko razem z masłem tak, aby masło się roztopiło.
W oddzielnym naczyniu dokładnie wymieszać: mąkę, cukier i drożdże.
Gotową mieszankę powoli wsypać do mleka, mieszając drewnianą łyżką.
Wyrobić ciasto rękami przez około 10 minut, a następnie odstawić w ciepłe miejsce do wyrośnięcia na 30-40 minut.
Po tym czasie jeszcze przez chwilę wyrobić ciasto i przełożyć do formy (o śr. 26 cm), wysmarowanej wcześniej masłem. Na wierzchu ułożyć owoce (można je lekko wcisnąć w ciasto), posypać czipsami kokosowymi i wstawić do piekarnika, nagrzanego do 180 stopni na około 50 minut.
A teraz pozostaje już tylko relaksowanie się przy rozchodzącym się zapachu pieczonego ciasta, a potem... delektowanie jego niepowtarzalnym smakiem :-)
Smacznego.
sobota, 15 marca 2014
Szejk truskawkowo - jaglany
To moje pierwsze truskawki w tym roku. Tak, wiem - to jeszcze nie sezon na truskawki. Ale na hiszpańskie tak. Zresztą wyglądały tak pięknie, że nie mogłam się im oprzeć :-)
A co można zrobić z "pierwszych" truskawek? Zdecydowałam się na bardzo prosty, a jednocześnie pyszny koktajl z dodatkiem kaszy jaglanej. Reszta truskawek została zjedzona "w całości" ;-)
Składniki:
4-5 ładnych truskawek
2 łyżki ugotowanej wcześniej kaszy jaglanej
1 szklanka wody kokosowej
Wszystkie składniki dokładnie zmiksować. I gotowe.
Moim zdaniem koktajlu nie trzeba już dosładzać, ponieważ słodka jest woda kokosowa.
Dodaję do akcji "Wiosenne koktajle"
A co można zrobić z "pierwszych" truskawek? Zdecydowałam się na bardzo prosty, a jednocześnie pyszny koktajl z dodatkiem kaszy jaglanej. Reszta truskawek została zjedzona "w całości" ;-)
Składniki:
4-5 ładnych truskawek
2 łyżki ugotowanej wcześniej kaszy jaglanej
1 szklanka wody kokosowej
Wszystkie składniki dokładnie zmiksować. I gotowe.
Moim zdaniem koktajlu nie trzeba już dosładzać, ponieważ słodka jest woda kokosowa.
Dodaję do akcji "Wiosenne koktajle"
piątek, 7 marca 2014
Czekoladowe espresso w filiżankach
Ciasto w filiżance? A dlaczego nie? Pomysł pochodzi z niemieckiego magazynu Köstlich Vegetarisch i bardzo mi się spodobał :-) Miałam co prawda małe obawy, czy filiżanki wytrzymają wysoką temperaturę w piekarniku, ale zupełnie niepotrzebnie. Wytrzymały i wyrosło w nich piękne, czekoladowe... espresso ;-)
Składniki na 8 filiżankowych porcji:
200 g masła
130 g cukru trzcinowego
1 cukier waniliowy
szczypta soli
2 jajka
180 g mąki orkiszowej
2 płaskie łyżeczki proszku do pieczenia
80 ml mleka
2 duże łyżki ciemnego kakao
masło do nasmarowania filiżanek
8 porcelanowych filiżanek o pojemności 150 ml
Wykonanie:
Filiżanki wysmarować masłem.
Piekarnik nagrzać do 180 stopni.
Masło utrzeć z cukrem, cukrem waniliowym i szczyptą soli na gładką masę.
Jajka wbić do miseczki, roztrzepać widelcem, a następnie dodać je do masła i wymieszać.
W oddzielnym naczyniu wymieszać mąkę z proszkiem do pieczenia i kakao.
Do masy maślano-jajecznej na przemian wsypywać mieszankę mączną i wlewać po trochu mleko.
Mieszać (mikserem lub drewnianą łyżką) aż powstanie gładkie ciasto.
Wypełnić ciastem filiżanki, ale nie do pełna (pozostawić około 2 cm na wyrośnięcie ciasta).
Piec około 30 minut.
Można podawać z bitą śmietaną. Smacznego :-)
Składniki na 8 filiżankowych porcji:
200 g masła
130 g cukru trzcinowego
1 cukier waniliowy
szczypta soli
2 jajka
180 g mąki orkiszowej
2 płaskie łyżeczki proszku do pieczenia
80 ml mleka
2 duże łyżki ciemnego kakao
masło do nasmarowania filiżanek
8 porcelanowych filiżanek o pojemności 150 ml
Wykonanie:
Filiżanki wysmarować masłem.
Piekarnik nagrzać do 180 stopni.
Masło utrzeć z cukrem, cukrem waniliowym i szczyptą soli na gładką masę.
Jajka wbić do miseczki, roztrzepać widelcem, a następnie dodać je do masła i wymieszać.
W oddzielnym naczyniu wymieszać mąkę z proszkiem do pieczenia i kakao.
Do masy maślano-jajecznej na przemian wsypywać mieszankę mączną i wlewać po trochu mleko.
Mieszać (mikserem lub drewnianą łyżką) aż powstanie gładkie ciasto.
Wypełnić ciastem filiżanki, ale nie do pełna (pozostawić około 2 cm na wyrośnięcie ciasta).
Piec około 30 minut.
Można podawać z bitą śmietaną. Smacznego :-)
wtorek, 4 marca 2014
Wytrawna zupa cytrynowa
Lubię eksperymenty z nowymi smakami. Ale ta zupa jest tylko dla odważnych ;-)
Składniki:
Włoszczyzna (2 marchewki, 1 korzeń pietruszki, 1/4 selera, 1/2 pora, 1/2 natki pietruszki)
2 litry wody
1 liść laurowy
1/2 łyżeczki masła klarowanego
1 łyżeczka soli kamiennej lub morskiej
2 małe cytryny
1 szklanka ryżu jaśminowego
Wykonanie:
Ryż wypłukać. Z cytryn wycisnąć sok.
Wodę zagotować z włoszczyzną, solą, masłem i liściem laurowym. Gotować 1,5 godziny na wolnym ogniu do miękkości warzyw, a następnie odcedzić. Odcedzony wywar gotować dalej, wsypać ryż. Kiedy ryż będzie miękki dodać sok z cytryn. Zdjąć z ognia. Zjeść :-)
Składniki:
Włoszczyzna (2 marchewki, 1 korzeń pietruszki, 1/4 selera, 1/2 pora, 1/2 natki pietruszki)
2 litry wody
1 liść laurowy
1/2 łyżeczki masła klarowanego
1 łyżeczka soli kamiennej lub morskiej
2 małe cytryny
1 szklanka ryżu jaśminowego
Wykonanie:
Ryż wypłukać. Z cytryn wycisnąć sok.
Wodę zagotować z włoszczyzną, solą, masłem i liściem laurowym. Gotować 1,5 godziny na wolnym ogniu do miękkości warzyw, a następnie odcedzić. Odcedzony wywar gotować dalej, wsypać ryż. Kiedy ryż będzie miękki dodać sok z cytryn. Zdjąć z ognia. Zjeść :-)
niedziela, 2 marca 2014
Krem kokosowy
Pyszny. Delikatny. Bardzo kokosowy - tak jak lubię :-) I bez dodatku cukru. Przepis na ten wyjątkowy deser (lub jak kto woli - śniadanie) pochodzi z bloga Breakfasthappiness.
1/2 opakowania serka Ricotta
1/2 puszki mleka kokosowego (najlepiej 80%)
1 duży, dojrzały banan
2 łyżki wiórków kokosowych
Wszystkie składniki zmiksować w blenderze. Podawać posypane bakaliami, czekoladą lub (tak jak ja) kakao.
1/2 opakowania serka Ricotta
1/2 puszki mleka kokosowego (najlepiej 80%)
1 duży, dojrzały banan
2 łyżki wiórków kokosowych
Wszystkie składniki zmiksować w blenderze. Podawać posypane bakaliami, czekoladą lub (tak jak ja) kakao.
Subskrybuj:
Posty (Atom)